Soleil Neige Parfum przywołuje na myśl rześkość chłodnych zimowych poranków, kiedy słońce delikatnie odbija się od śniegu, tworząc atmosferę spokoju i czystości. Zapach otwiera się wyjątkowo świeżymi nutami bergamotki, mandarynki i subtelnie pikantnych nasion marchwi, które idealnie oddają klimat poranka w zaśnieżonych górach.
W sercu kompozycji kwitnie bukiet jaśminu, który przeplata się z wyrazistymi akordami róży tureckiej oraz kwiatu pomarańczy, dodając ciepła i zmysłowości tej zimowej esencji. To właśnie absolut kwiatu pomarańczy, jak wskazuje marka, nadaje zapachowi jeszcze bardziej promiennego, intensywnego charakteru. W miarę rozwoju zapachu, uwalniają się bogate, otulające nuty wanilii, miodowego bursztynu oraz drzewne akcenty, które dodają Soleil Neige Parfum głębi, elegancji i trwałości.
Zapach skierowany jest do osób, które cenią wyrafinowane kompozycje, potrafiące łączyć w sobie świeżość z ciepłem i zmysłowością. To perfumy, które idealnie sprawdzą się zarówno na co dzień, jak i podczas eleganckich, wieczorowych wyjść, otulając noszącą je osobę aurą luksusu i klasy.
Nie sposób nie zwrócić uwagi na sam flakon – minimalistyczny, biały, symbolizujący czystość i świeżość, które są kwintesencją tego zapachu. Prosta, ale elegancka forma butelki doskonale oddaje ideę zimowego światła, które inspiruje tę kompozycję.
Tom Ford Soleil Neige Parfum jest dostępny w pojemności 50 ml, a jego cena to 445 USD. Zapach trafi na półki perfumerii pod koniec października, a już teraz można go zamówić na oficjalnej stronie internetowej marki.